Styczeń 2020
Miesiąc planowania, rekrutacji do projektów i niezwykłej CieKAWEJ kampanii społecznej.

W rok 2020 fundacja weszła… spokojnie, wykorzystując czas naturalnego spowolnienia (dzięki sporej dawce dni wolnych i ferii) na remanent na wielu płaszczyznach. Biorąc pod uwagę tempo ostatniego kwartału 2019 roku, wyznaczyliśmy nowe priorytety, określiliśmy zasady funkcjonowania dwóch projektów – ZEROBAN i I CO TERAZ?. Bo my wciąż się uczymy i reagujemy na bieżące potrzeby, wynikając z rozwoju sytuacji, a wiemy, że na to potrzeba czasu.
Jednak czy wydarzyło się coś ciekawego w styczniu? Oczywiście!
1. Udział w WOŚP

Nie mogło nas zabraknąć w tym jakże ważnym dla Polski, a przede wszystkim dla Gdańska, wydarzeniu. Rok po zabójstwie Prezydenta Pawła Adamowicza chcieliśmy wziąć czynny udział i dołożyć jakąś cegiełkę od fundacji. Zdecydowaliśmy się przekazać na licytację ostatnią torbę z baneru KONSTYTUCJA oraz trzy torby z banerów ze Strefy Społecznej.
Byliśmy także obecni z naszymi produktami w miasteczku WOŚP, który był w pobliżu ECS-u. Zachęcaliśmy do nabycia unikalnych gadżetów informując, iż 28 % ze sprzedaży w tym dniu zostanie przekazane na rzecz WOŚP. Udało nam się w ten sposób dołożyć blisko 600 złotych, co jest wynikiem z licytacji i sprzedaży detalicznej, do gdańskiej puli orkiestrowej.
2. Rekrutacja krawcowych
Jedną z misji fundacji jest aktywizacja zawodowa osób wykluczonych lub zagrożonych wykluczeniem z rynku pracy. Naturalnym dla nas jest wsparcie w możliwościach zarobkowania oraz tworzenie sposobności na rozwijanie umiejętności w danym zakresie. Ponieważ projekt ZEROBAN jest w fazie wzrostowej, to zależy nam, by mieć zaplecze utalentowanych Pań (no właśnie ze zgłoszeń wynika, iż nie ma tu parytetu) do szycia. Ogłosiliśmy rekrutację i już pod koniec lutego zorganizujemy spotkanie kandydatek, podczas którego opowiemy o specyfice szycia banerów i damy materiały do ćwiczeń.
Jest jeszcze czas, by się zgłosić!!! KLIKNIJ!
3. Nominacja w Gdańsk Miasto Przedsiębiorczych 2019
Nasza duma, bo osiągnęliśmy w tym przypadku wszystkie nasze cele! Ale zacznijmy od początku.
Gdy otrzymaliśmy nominację, to serce zespołu fundacji zabiło mocniej! Wszakże jesteśmy bardzo przedsiębiorczy i tym się szczycimy! Jednakże jak zobaczyliśmy innych nominowanych, radość opadła, bo przecież praktycznie wszystkich znaliśmy i się przyjaźniliśmy. Jak tu rywalizować? Zresztą od razu pojawiło się pytanie, czy któraś inicjatywa społeczna może być „lepsza” od innych. NIE! Każda z prezentowanych w tym plebiscycie organizacji była świetna w swym zakresie działania! Jak się okazało podobne odczucia miał Krzysiek Skrzypski z CieKAWEJ. Szybko się zgadaliśmy w tym temacie, że myślimy podobnie. I jako spece od marketingu zaproponowaliśmy CieKAWEJ udział w grze, która zwie się Real Time Marketingiem, czyli marketingiem w czasie rzeczywistym, co oznacza, że wykorzystujemy TEN moment na przeprowadzenie TEJ akcji.
Celem naszego scenariusza było:
Wypromowanie plebiscytu
Wypromowanie inicjatyw biorących w nim udział
Pokazanie jak wzajemne sieciowanie przynosi wszystkim korzyści
Edukacja w dziedzinie marketingu dla NGO’
Dobra zabawa…
I tak na 10 dni przed końcem głosowania, spotkaliśmy się z zespołem CieKAWEJ, by omówić scenariusz i zrobić pierwszą sesję zdjęciową.
Powstało 5 scenariuszy komunikacji „niby rywalizacji”. Zależało nam, by zaskoczyć naszą widownię i zaproponować dużo poczucia humoru. Chcieliśmy pokazać, że potrafimy z takiej sytuacji stworzyć coś dobrego, promować szerzej ekonomię społeczną i inne inicjatywy pozarządowe w naszym regionie.
Biorąc pod uwagę zamiłowanie społeczeństwa do „sensacji”, obraliśmy ścieżkę tzw. „tabloizacji”, czyli pisania w duchu „podkładania sobie świń”.
Jak to wyglądało? Możecie zobaczyć na profil @fundacjanieladahistoria lub #ciekawakawiarniagdansk

Czy się udało? TAK! Dzięki kampanii oba profile wykazały wzrost zasięgu postów o 400 %, przybyło nam fanów oraz glosujących. CieKAWA zyskała nowych klientów, a my nowych zleceniodawców.
Tą akcją pokazaliśmy, że mamy dystans do „rywalizacji”, że naszym priorytetem jest promowanie i sieciowanie innych inicjatyw, że liczy się tylko zasięg!
Przez wiele dni razem z CieKAWĄ szliśmy „łeb w łeb”, wyprzedzając się o kilka punktów. Marzyliśmy, by doprowadzić do remisu. I nagle parę dni przed finałem, czarnym koniem okazała się Pomorska Fundacja Braci Mniejszych, która zmobilizowała swoich fanów do głosowania.

Zmusiło nas to do zwrotu naszej kampanii i w środę (na dwa dni przed końcem głosowania) zmieniliśmy nasz scenariusz – do gry weszła Suria, nasz fundacyjny pies. (link do postu).
Finał był taki, iż Bracia Mniejsi poszli do przodu po pierwsze miejsce, CieKAWA zajęła drugie, a my trzecie!
Kto tak naprawdę zwyciężył?
Ha… to jest materiał na Studium Przypadku, ale to już w innym artykule.